Każdy z nas chciałby mieć uśmiech niczym gwiazdy Hollywood, jednak w rzeczywistości rzadko się to zdarza. Jednym z powodów, przez które zęby nie wyglądają tak jak powinny, są przekąski, które spożywamy w ciągu dnia. Co najbardziej szkodzi zębom i jak zapobiec ich psuciu się?
Cukier – samo zło
Niezdrowe przekąski, które jemy na co dzień, są jedną z najczęstszych przyczyn złego stanu uzębienia. Zazwyczaj szkodzi im to, co jest niekorzystne dla całego organizmu. Mowa tutaj o słodyczach, ale także napojach z dużą zawartością cukru, bułkach słodkich czy chociażby miodzie. Cukier sprzyja powstawaniu próchnicy. Powoduje namnażanie się bakterii w jamie ustnej. Jeżeli zjadasz coś, co zawiera cukier kilka razy w ciągu dnia, bakterie mają niezłą pożywkę. W ciągu kilku godzin zwiększa się znacznie ich ilość, a to właśnie prowadzi do próchnicy zębów. Najgorsze są oblepiające zęby desery, ciągnące się cukierki, karmelowe batoniki czy czekoladki ze słodkimi, ciężkimi masami. Te składniki pozostają w Twojej jamie ustnej jeszcze kilka lub kilkanaście godzin po posiłku. Dlatego tak ważna jest prawidłowa higiena. Najlepiej myć zęby po każdym spożyciu cukru, natomiast jeśli nie jest to możliwe, warto użyć gumy, która pomoże pozbyć się resztek pokarmu. Jeśli już skusimy się na ciasto czy czekoladę, postarajmy się, aby cukier znajdował się na zębach możliwie jak najkrócej, dlatego nawet jeśli jesteśmy w podróży, miejmy przy sobie nici dentystyczne, których możemy użyć w każdej sytuacji.
Sól – czy na pewno lepsza od cukru?
Kolejnymi rzeczami, których powinniśmy unikać, są chipsy i słone przekąski, takie jak krakersy, orzechy czy paluszki. Duża dawka soli powoduje ubytek wapnia w organizmie, a co za tym idzie sprawia, że zęby są słabsze. Dodatkowo solone orzeszki są groźne nie tylko ze względu na sól. Gryzienie tak twardych pokarmów może uszkadzać dziąsła i szkliwo, a także powodować, że będą one wchodzić w szczeliny między zębami i zalegać tam, tworząc idealne środowisko dla bakterii.
Jak zapobiegać próchnicy?
Warto także co jakiś czas wybrać się na kontrolę stanu jamy ustnej. Osobą, która nam w tym pomoże jest dentysta. Warszawa jest miastem, w którym z łatwością znajdziemy wielu wybitnych specjalistów w tej dziedzinie. Warto dbać o swoje zęby i nie dopuszczać do próchnicy, ponieważ jej leczenie jest trudniejsze niż zapobieganie. Z tego względu tak ważna jest stomatologia zachowawcza. Wilanów jest jedną z najlepszych dzielnic, jeśli chodzi o wybór dobrego stomatologa. Przynoszącą najlepsze skutki prewencją jest właśnie doświadczony dentysta. Warszawa pod względem ilości gabinetów stomatologicznych jest na pierwszym miejscu, dlatego bez problemu znajdziemy w niej dobrego specjalistę.
Warto dodać, że dbanie o zęby nie jest czynnością tak trudną jak mogłoby się wydawać. Wystarczy jedynie zastosować się do kilku rad, to znaczy ograniczyć spożywanie niektórych posiłków oraz być pod opieką dobrego dentysty, który wykona odpowiednie zabiegi z zakresu stomatologii zachowawczej.